2pac Shakur Fan Site - Procesy
  Strona Główna
  Kontakt
  Księga gości
  Tupac
  Biografia
  Twórczość poetycka
  Dyskografia
  Filmografia
  Rodzina
  Przyjaciele
  Wrogowie
  Tatuaże
  Procesy
  Procesy cd.
  Linki
  2pac Shakur Fans Forum
  Galerie
Tupac miał na koncie pobyt w więzieniu, zanim jeszcze przyszedł na świat. Jego matka – Afeni Shakur będąc w ciąży, przebywała w więzieniu, a Tupac urodził się w niedługi czas po jej uniewinnieniu. Już w łonie matki, Tupac znalazł się pod lufami policyjnej broni – gdy policja wdarła się do domu Afeni i wycelowała w jej głowę i brzuch swoje pistolety.
   - Lokalne siły policji, F.B.I., a także wywiad tego kraju, wywierały przy pomocy sądów nacisk na wielu ludzi, od których Tupac się uczył – powiedział ojczym Tupaca, Mutulu Shakur. - Większość z jego wujków, jak również osób, które się nim opiekowały w czasie, gdy Afeni i ja nie mogliśmy tego robić, zostało aresztowanych, osadzonych w więzieniach lub zabitych - to była dla młodego Tupaca codzienność. Widział on na własne oczy, jak agenci F.B.I. obserwują jego dom i słyszał jak obrażają jego matkę.
   Czytając wypowiedzi ludzi, którzy znali Tupaca, gdy był on jeszcze nastolatkiem, nie sposób nie odnieść wrażenia, że kłopoty Shakura z prawem zaczęły się zadziwiająco późno. Tupac nienawidził policji i nie wahał się tego okazywać. Niektórzy twierdzą, że raper zmienił się w momencie, kiedy stał się sławny, ale obrażanie i prowokowanie policji czy bójki z innymi chłopakami, nie były zachowaniami, które pojawiły się dopiero po jego debiutanckim albumie w 1991 roku. Tupac od samego początku był mistrzem prowokacji, lubił takie wyzwania.
   Shakur przez całe życie zadawał się z członkami ulicznych gangów, praktycznie codziennie mając z nimi kontakt, z czego niejednokrotnie wynikały sytuacje grożące sankcjami karnymi. Gdy stał się sławny, w miarę upływu czasu z coraz większą intensywnością, media śledziły każdy jego krok, nakręcając jeszcze spiralę sensacji. Często też przebywał w towarzystwie ludzi, którzy gotowi byli sądownie domagać się kary za uczynione im krzywdy, w przeciwieństwie do ziomków z ulicy, którzy podobne spory rozwiązywali w inny sposób.
   „Mr. Troublesome” – tak Tupac nazwał siebie w jednym ze swoich tekstów i rzeczywiście, był osobą przyprawiającą niektórych o ból głowy – w przenośni i dosłownie... Faktem jest również to, że Tupac jako osoba odnosząca sukcesy zawodowe, stał się doskonałym obiektem, od którego można było „wyciągnąć” pieniądze.
   Na kolejnych podstronach przeczytacie o kolizjach z prawem tego sławnego artysty, które zostały przedstawione w porządku chronologicznym.

1991 – Aresztowanie podczas trasy Digital Underground
    – Podczas jednego z przystanków na wspólnej trasie koncertowej Digital Underground i Public Enemy, kiedy to zespoły zawitały do miasta Birmigham w stanie Alabama, zespół Tupaca został ostrzeżony przez miejscowego szeryfa, że panują tam surowe prawa dotyczące obsceniczności. - Ostrzeżono nas, abyśmy nie przeklinali, nie dotykali genitaliów i nie robili podobnego typu rzeczy, ponieważ pójdziemy za to do więzienia – relacjonował członek DU Chopmaster J. Już podczas otwarcia występów DU padały przekleństwa, a dodatkowo członkowie zespołu zabawiali się w jednoznaczny sposób z dmuchanymi lalami i tego wieczora - mimo ostrzeżeń - było dokładnie tak samo.
    - Kiedy już minęła znaczna część naszego występu, podszedł do nas nasz ochroniarz i wyszeptał nam na ucho - Dzisiejszej nocy idziecie do więzienia. Ośmiu funkcjonariuszy z biura szeryfa stało po obu stronach sceny – opowiadał dalej Chopmaster J. - Zwykle było nas tylko pięciu na scenie, ale tamtej nocy znajdowało się tam około trzydziestu osób. Chopmaster J zdjął swój kostium i spokojnie wyszedł na zewnątrz, a po krótkiej chwili wahania uczynili to również Shock G i Money B. Tupac zszedł ze sceny jako ostatni, ale wziął ze sobą przenośny mikrofon i przez całą drogę wśród publiczności rapował. Cały czas podążało za nim światło punktowe, więc ludzie szeryfa nie mieli problemów z jego aresztowaniem. Tupac został potem zwolniony dzięki kaucji wpłaconej przez zespół.



17.10.1991 – Sprawa pobicia Tupaca przez policjantów w Oakland
    Tego dnia, w Oakland, o godzinie 12.45 Tupac w drodze do banku przekroczył w niedozwolonym miejscu ulicę przy rogu 17-tej i Broadway. Funkcjonariusze rasy białej - Boyovich i Rodgers zablokowali mu wejście do banku i wielokrotnie żądali okazania dowodu tożsamości. Shakur zastosował się do tej prośby i okazał trzy dowody tożsamości. Obaj policjanci zaczęli nękać Tupaca ze względu na jego imię. Wywiązała się sprzeczka i Tupac przy użyciu wulgarnych słów zażądał wydania mu wezwania do sądu.
    W odpowiedzi Boyovich - przy asyście Rodgersa - pochwycił go za kark, przydusił, rzucił na ziemię i wielokrotnie uderzał jego twarzą o chodnik, a następnie dusił Tupaca aż do momentu, kiedy ten stracił przytomność. Shakur nie stawiał policjantom oporu, podczas kiedy ci go atakowali. Po odzyskaniu przytomności był kopany przez wspomnianych policjantów, a po przyjeździe policyjnej furgonetki obwożono go po całym Oakland. Po siedmiu godzinach spędzonych w areszcie wypuszczono go na wolność.

    12 listopada prawnicy rapera złożyli w sądzie pozew cywilny przeciw Policji Miasta Oakland oraz wyżej wymienionym policjantom opiewający na sumę 10 mln.$. Wypowiadając się w telewizji na temat szans na wygranie procesu niedługo po złożeniu pozwu, Tupac nie był zbyt optymistycznie nastawiony i powiedział, że sławna ofiara policyjnej brutalności Rodney King wciąż walczył o swoje, mimo że całe zajście mieli nagrane na wideo. – Pokazali mi, że (dla nich) wciąż byłem czarnuchem. – mówił Tupac.
    W 1994 roku, wspominając tę sprawę Tupac powiedział – Policja poinformowała, że pójdzie na ugodę, ale tę informację media pominęły. Nie pokazywano w telewizji tego jak policja okłada mnie po głowie, ale za to chętnie pokazywano mnie w kajdankach.
    W końcu osiągnięto porozumienie i policja wypłaciła Tupacowi 42000$. – Zapłaciłem moim prawnikom, kupiłem sobie samochód. Mogłem uzyskać więcej, ale męczyło mnie już chodzenie po sądach przez tyle czasu – powiedział później Shakur.





11.04.1992 - Zabójstwo policjanta w Houston
    W Houston, w stanie Texas, 19-letni Ronald Ray Howard postrzelił miejscowego policjanta Billa Davidsona, gdy ten przyłapał go na prowadzeniu skradzionego samochodu. Jego prawnik stwierdził, że utwór z „2pacalyspe Now”, skłonił jego klienta do tego morderstwa. – Każdy, kto posiada choć odrobinę rozumu jest w stanie zobaczyć, że nie miałem z tym nic wspólnego. To zdarzyło się w Texasie, a ja byłem w tym czasie zajęty zdjęciami do filmu w zupełnie innym miejscu i jeszcze oskarżają mnie o morderstwo.
    Na początku sierpnia 1993 roku sąd odrzucił argumenty obrony związane z Tupakiem i skazał zabójcę na karę śmierci. Pozew cywilny przeciw Shakurowi ostatecznie zakończył się 28 marca 1997 roku wyrokiem głoszącym, że Tupac i inni pozwani nie mieli wpływu na czyny Howarda.

22.08.1992 – Oskarżenie o spowodowanie śmierci 6 letniego chłopca w Marin City
    Tupac pojawił się na festiwalu w Marin City, w stanie Kalifornia. Gdy razem z Man-Manem, swoim bratem przyrodnim Mopremem (Maurice Harding), Marku Reynoldsem i kilkoma innymi ludźmi stał na scenie, podszedł do niego miejscowy raper Dimitrius Striplin, mówiąc, że Tupac nie powinien tam przyjeżdżać, po czym go uderzył. Wybuchło zamieszanie.
    - Pac przyprowadził ze sobą sześcioro małych dzieci, które miały ze sobą plecaki i właśnie z takiego plecaka wypadła broń. Niektórzy ludzie mówią, że Pac miał broń, ale ja nigdy jej nie widziałem w jego dłoni – powiedział naoczny świadek Marku Reynolds. - Kiedy zaczęło się zamieszanie, Maurice chwycił za broń. Wybuchła panika. Przeładował broń, chciał strzelić, ale pistolet nie wypalił. Przeładował raz jeszcze i znowu nic. Gdy zrobił to za trzecim razem, pistolet wystrzelił. Ludzie zaczęli gonić Tupaca i Mopreme’a. Jeden z nich dopadł Tupaca siedzącego w samochodzie i zaczął go okładać pięściami. Jakimś cudem Mopreme zdołał odjechać stamtąd, ale ponad dwieście osób biegło za samochodem, rzucając w niego, czym tylko się dało. W końcu policja przerwała zamieszki i odwiozła obydwu na posterunek. [
    Jak się okazało, podczas awantury został śmiertelnie postrzelony 6 letni chłopiec, Qu'id Walker Teal. Dzieciak jeździł na rowerze po szkolnym boisku nieopodal sceny, gdy kula trafiła go w czoło. Pocisk pochodził z broni zarejestrowanej na Shakura – Colta, kalibru .380. Pistolet znaleziono w krzakach w pobliżu posterunku policji, koło którego zatrzymał się samochód rapera. Z braku dowodów nikomu nie postawiono zarzutów kryminalnych. Mimo tego Shakur został pozwany z powództwa cywilnego. Ława przysięgłych składała się tylko i wyłącznie z białych. Shakur został ukarany grzywnami za nie pojawianie się na rozprawach. 7 listopada 1995 roku, po zeznaniach zaledwie dwóch światków (dwóch policjantów z Marin City), na mocy niejawnego porozumienia, nie wymieniona z nazwy wytwórnia płytowa zobowiązała się wypłacić rodzicom chłopca odszkodowanie w granicach od 300000 do 500000$.



1993 – Strzelanina podczas koncertu Tupaca w Pine Bluff
    Jacquelyn McNealey, mająca wówczas 24 lata, wybrała się razem ze swoim chłopakiem i siostrzenicą na jeden z koncertów Tupaca, który odbywał się w Pine Bluff, w stanie Arkansas. Wedle jej relacji, Shakur podburzał publiczność, tworząc atmosferę zamieszek, w wyniku czego padły strzały. Kula trafiła ją w plecy uszkadzając rdzeń kręgowy. Kobieta mimo licznych operacji pozostaje częściowo sparaliżowana od klatki piersiowej w dół. Osoba, która strzelała, odsiaduje obecnie wyrok więzienia.
    Kobieta zawarła ugodę z klubem nocnym, który wypłacił jej 500000$. – Żadne pieniądze nie są w stanie zrekompensować tego, przez co przeszłam. Gdybym mogła jutro stanąć na nogi o własnych siłach, mogliby je sobie zatrzymać.
     W listopadzie 1996 roku sąd cofnął wyrok nakazujący majątkowi Tupaca zapłacenie Jacquelyn zasądzonych 16,6 mln$, ponieważ jak się okazało, prawnikom Shakura nie pozwolono podczas procesu na obronę ich klienta. W wyniku porozumienia stron, majątek zmarłego rapera wypłacił jej później 2mln$.

13.03.1993 – Bójka z kierowcą limuzyny
    Tupac w Hollywood wdaje się w bójkę z kierowcą limuzyny Davidem Deleonem. Kierowca twierdził, że Tupac i członkowie jego ekipy pobili go na parkingu przed studiami Telewizji Fox, po tym jak raper gościnnie wystąpił w programie „In Living Color”. Deleon miał zwrócić uwagę Tupacowi i jego ekipie, żeby nie zażywali w samochodzie narkotyków. Shakur zostaje aresztowany. Przyznał się do palenia marihuany, powiedział również - Kierowca limuzyny powiedział: Spierdalajcie stąd głupie skurwiele. Wtedy wyszedł i otworzył bagażnik. Wiedzieliśmy, co to znaczy. Nie mieliśmy broni. Trzeba było nas widzieć. 20 czarnuchów w jednym samochodzie. Wszyscy staraliśmy się powstrzymać go, żeby nikogo nie zastrzelił.
    Nigdy nie przestawiono w tej sprawie zarzutów kryminalnych. Kierowca wniósł również pozew cywilny opiewający na 25 mln.$, z którego 7 lipca 1994 sędzia usunął wymienioną kwotę. W końcu, 30 maja 1996 roku Tupac Shakur, The Fox Network i Interscope Reocords podpisali porozumienie, którego treści nie ujawniono.

5.04.1993 – Rzekoma napaść z kijem baseballowym na innego rapera w Lansing
    Tupac poleciał do Lansing w stanie Michigan i wystąpił podczas koncertu odbywającego się w gmachu miejscowego uniwersytetu. W połowie występu poniosło go i rzucił o ziemię mikrofonem za 670$. Lokalny raper (Chauncey Wynn) wyraził oburzenie tym faktem. Podobno w odpowiedzi Tupac wzniósł kij i chciał pobić rapera. Wybuchło zamieszanie i ochrona musiała uniemożliwić ponad 3000 ludziom wdarcie się na scenę.. Publiczność zaczęła gwizdać, a Tupac został aresztowany.
    Shakur zeznał potem, że rzeczywiście trzymał kij baseballowy, ale miał on służyć jako rekwizyt podczas występu i że nikogo nim nie uderzył ani też nie zamierzał uderzyć. 14 września 1994 Tupac przyznał się do popełnienia wykroczenia, a w zamian prokurator wycofał poważniejsze zarzuty. 26 października odbyło się odczytanie wyroku – groziło mu do 90 dni więzienia, ale zamiast tego został skazany i odsiedział tylko 10 dni. Dodatkowo zasądzono na jego niekorzyść 35 godzin prac społecznych.

31.10.1993 – Postrzelenie przez Tupaca dwóch policjantów w Atlancie
    Tego dnia po północy Tupac wracał swoim Benzem z koncertu w Atlanta University do hotelu, prowadząc dwa samochody wyładowane jego przyjaciółmi. Na rogu ulic Piedmont i Spring - dwie ulice od miejsca do celowego - zatrzymał się na czerwonym świetle. Zauważył, że coś złego dzieje się w samochodzie przed nim. Dwaj biali mężczyźni (Mark i Scott Whitwellowie - policjanci nie będący na służbie) zbliżyli się do okna tego samochodu. Pewien, że samotnym kierowcą tego samochodu jest czarny, Tupac wyszedł ze swojego auta i zażądał wyjaśnień. Biali mężczyźni zostawili samochód w spokoju, który odjechał z piskiem opon. Policjanci poczuli złość, ale zobaczyli, że za Tupakiem stoją jeszcze trzy samochody wypełnione ludźmi. Chcąc ich przestraszyć, Mark Whitwell wyciągnął broń i kazał im uciekać. Zamiast tego, Tupac sięgnął po pistolet, oparł się o dach swojego samochodu i strzelił, trafiając Marka w brzuch a jego brata w tyłek. Godzinę później Shakur został aresztowany w hotelu Sheraton. Zwolniono go potem za kaucją w wysokości 55000$.
    Początkowe wyjaśnienia policji przedstawiały inną wersję wydarzeń. - Policjanci Mark i Scott Whitwellowie, przechodzili przez ulicę wraz z żonami, kiedy o mało co nie potrąciły ich dwa samochody. Wywiązała się kłótnia – powiedział kapitan policji w Atlancie, Herb Carson. - Jeden z policjantów wycelował broń w kierunku grupy. Funkcjonariusze czuli się zagrożeni. Świadek powiedział policji, że Shakur strzelił do policjantów, a na miejscu znaleziono łuski po nabojach o kalibrze 9mm.
    Oskarżenia o napaść z bronią w ręku zostały ostatecznie wycofane 7 października 1994 roku przez prokuratora Hrabstwa Fulton Louisa Slatona - śledztwo w tej sprawie odkryło wiele nieprawidłowości i nadużyć. Zeznający na procesie funkcjonariusz z Atlanty powiedział również, że Whitwellowie w raporcie złożonym tamtej nocy, określili świtę Shakura jako „zgraję czarnuchów.” Scott Whitwell, który jak się później okazało był pijany w noc zdarzenia, został zawieszony na dwa tygodnie za kradzież broni, którą skonfiskowano podczas aresztowania. W osobnej sprawie jego brat Mark stawił czoło zarzutom o napaść, nieostrożne zachowanie i fałszowanie informacji.
    Przeciw Tupacowi odbyła się również rozprawa z powództwa cywilnego – Mark Whitwell 12 lipca 1995 roku zaczął domagać się sądownie zwrotów kosztów leczenia, utracone zarobki jak i rekompensaty za ból oraz cierpienie. 14 lipca 1998 roku osiągnięto pozasądową ugodę; w wyniku której przyznano mu 210000$




Dzisiaj stronę odwiedziło już 5 odwiedzający (11 wejścia) tutaj!
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja